Potwierdzenie medalu dla reprezentanta Polski stało się możliwe dopiero po badaniach próbek B oraz zakończeniu wszystkich procedur odwoławczych. Teraz na oficjalnej stronie internetowej IWF umieściła końcową klasyfikację we wszystkich kategoriach po wykreśleniu dopingowiczów.
W Houston Zieliński uzyskał 391 kg w dwuboju (175 kg w rwaniu + 230 kg w podrzucie). Mógł zakończyć rywalizację z lepszym wynikiem, ale spalił po jednej próbie w obu bojach. Najlepszy okazał się reprezentant Białorusi Wadim Strielcow (405 kg). On jako jedyny z pierwotnych medalistów nie został zdyskwalifikowany. Krążki stracili Kazachowie Ałmas Uteszow (srebro) oraz Żasułan Kidirbajew (brąz). Skreślono również czwartego Aleksandra Wenskiela z Białorusi.
W tej sytuacji na drugie miejsce wskoczył reprezentant Polski, a na trzecie Ukrainiec Dmytro Czumak. To jedyny medal naszej ekipy na MŚ 2015.
Swoją lokatę poprawił również drugi zawodnik „Biało-czerwonych” w tej kategorii, Tomasz Zieliński. Przesunął się z 11. na 6. pozycję, wykorzystując jeszcze dyskwalifikacje sztangistów z siódmego i dziewiątego miejsca.
Adrian Zieliński może więc oficjalnie cieszyć się z wszystkich kolorów medali mistrzostw świata. Wcześniej miał w dorobku złoto z 2010 oraz brąz w 2011 roku. Największym sukcesem 27-letniego ciężarowca pozostaje oczywiście wygrana na Igrzyskach Olimpijskich w Londynie (kat. 85 kg). Jest poza tym mistrzem Europy sprzed dwóch lat.
Liczymy oczywiście, że zawodnik Zawiszy Bydgoszcz w Rio de Janeiro dołoży krążek do bogatej kolekcji.