Środek dopingujący został wykryty u Gadżijewa po wygranym przez niego turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk w serbskim Zrenjaninie. Polak pochodzący z Dagestanu miał w swoim organizmie śladowe ilości tej substancji (0,19 mg/mm).

W związku z faktem, iż stosowanie meldonium zostało zabronione dopiero od początku tego roku, Gadżijew złożył apelację. Zapaśnik twierdził, że substancję przyjął jeszcze przed 1 stycznia 2016 roku. Do jego zdania przychyliła się Międzynarodowa Federacja Zapaśnicza, o czym poinformował na swoim profilu facebook`owym prezes Polskiego Związku Zapaśniczego Grzegorz Pieronkiewicz.

– Dzisiaj sprawa Magomedmurada Gadzhieva znalazła swój finał. Do Polskiego Związku Zapaśniczego wpłynęło pismo od Międzynarodowej Federacji Zapaśniczej, w którym m.in. UWW nie stwierdza winy Gadzhieva, a co za tym idzie odstąpiono od nakładania na niego jakiejkolwiek kary. – napisał prezes. – Tym samym wynik sportowy z Europejskiego Turnieju Kwalifikacyjnego w Zrenjanin z 15 kwietnia br. został przywrócony i Murad wystartuje w Igrzyskach Olimpijskich w Rio. Jestem wielce zadowolony, że wszystko zakończyło się po naszej myśli. Pragnę raz jeszcze złożyć serdeczne podziękowania wszystkim osobom zaangażowanym w sprawę Murada. Chciałbym także podziękować jego przyjaciołom za wsparcie Murada w ostatnim czasie w tych ciężkich dla niego chwilach. Osobne podziękowania należą się mecenasowi Łukaszowi Klimczykowi, który wykonał ogrom pracy, by sprawa Gadzhieva znalazła swój szczęśliwy finał. Jak widać, warto iść jednym frontem dla wspólnej sprawy i walczyć o nią do końca! (oryginalne pismo – przyp.red.)

Magomedmurad Gadżijew w Rio De Janeiro będzie występował w kategorii do 65 kilogramów.