Zwycięzca całego Tour de Pologne miał aż 4 minuty i 22 sekundy przewagi nad drugim Fabio Felinne (Trek-Segafredo). Belg zdominował wyścig – został też najlepszym góralem, najaktywniejszym kolarzem i triumfował z drużyną. Najlepszym sprinterem został Alberto Bettiol (Cannondale – Drapac), który stanął na ostatnim stopniu podium całej imprezy. Najwyżej z Polaków sklasyfikowany był Paweł Cieślik (Verva ActiveJet Team). Zajął w wyścigu 19. miejsce.
Po sobotniej kraksie, strat w czasówce nie odrobił Michał Kwiatkowski. W ostatnim etapie był dopiero 47, a w klasyfikacji końcowej wyścigu 34. Dowsett wygrał z czasem 28:59. O 22 sekundy gorszy był Hiszpan Jonathan Castroviejo, a o 39 Słoweniec Primoż Roglić (Lotto Jumbo). Z Polaków najlepiej spisał się Jarosław Marycz (CCC Sprandi Polkowice), który był 19. Na mecie zameldowało się 97 kolarzy. Do wyścigu przystępowało 200.
W tegorocznej edycji zawodnikom często szyki psuła pogoda, przez którą trzeba było odwołać jeden etap. Miała ona wpływ także na wyniki innych wyścigów. Niestety w tym roku wśród najlepszych zabrakło Polaków, ale gdyby nie kraska z soboty, na pewno w czołówce byłby Kwiatkowski. Od wtorku rozpoczyna się pierwszy Tour de Pologne kobiet.