Już 15 października poznamy odpowiedź na to pytanie. Nasza mistrzyni olimpijska zakwalifikowała się do czołowej trójki najlepszych w 2016 roku przedstawicielek "królowej sportu" na Starym Kontynencie. Argumentacja za jej kandydaturą jest prosta: wygrała wszystko, co można było wygrać, a do tego wyśrubowała rekord świata w rzucie młotem kobiet do poziomu wprost niebotycznego. O tym, że nasza zawodniczka jest już na podium konkursu zadecydowali w głosowaniu internauci.
Podsumowania
Znamy ilość punktów, które zgromadzili nasi lekkoatleci w punktacji rankingu "Złote Kolce" za osiągnięcia na IO w Rio i w Diamentowej Lidze oraz challenge'u IAAF w rzucie młotem. Ostateczne rozstrzygnięcia, do których coraz bliżej, poznamy na corocznej gali. Zestawienie prowadzą Polski Związek Lekkiej Atletyki i dziennik "Sport Katowicki"
Słowa wypowiedziane po biegu półfinałowym na 800 metrów przez Adama Kszczota na antenie TVP Sport mogą być hasłem tego zestawienia i tych startów. Miało być dobrze, ale nie było. Igrzyska to nie tylko medale, ale także szereg zawodników, którzy muszą zmierzyć się z porażką. Występów poniżej oczekiwań i możliwości w Rio niestety było sporo.
Lekkoatleci zapewnili nam w Rio trzy medale. Po złoto sięgnęła Anita Włodarczyk, po srebro Piotr Małachowski, a z brązem wraca Wojciech Nowicki. Czy mogło być lepiej? Oczywiście, bo prócz kilku słabych występów naszych czołowych reprezentantów, byli też zawodnicy, którzy o podium się otarli. Oni mogli niespodziewanie powiększyć ten dorobek. W tym zestawieniu piszemy o takich szansach, a także o innych wysokich pozycjach naszych lekkoatletów.
Ceniony portal All-Athletics.com wyliczył, że rekordowy rzut Anity Włodarczyk z Rio de Janeiro (82.29) jest na podstawie tzw. tabel węgierskich najbardziej wartościowym wynikiem uzyskanym przez lekkoatletki na igrzyskach w Rio de Janeiro. Oceniono go na 1612 punktów – informuje Polski Związek Lekkiej Atletyki.
Polscy kolarze wracają z Rio de Janeiro z tarczą. Dwa krążki i kilka miejsce punktowanych są wynikiem najlepszym od lat. Leszek Szyszkowski, wybitny trener kolarski z Torunia, przed startem rywalizacji olimpijskiej mówił, że sukcesem będzie jeden medal. On miał dać kopniaka dla całego środowiska, nadać wszystkim rozpędu, uczynić ten sport jeszcze bardziej masowym. Udało się nawet więcej niż zakładano
Duńczyk Mikkel Hansen, filar ekipy złotych medalistów, został wybrany najbardziej wartościowym zawodnikiem turnieju olimpijskiego piłkarzy ręcznych w Rio de Janeiro.
Po raz pierwszy od 16 lat udało nam się zdobyć na IO więcej niż 10 medali. Na olimpijskim podium stanęło trzynaście kobiet i trzech mężczyzn. To oni dostarczyli nam najwięcej powodów do radości i wzruszeń, a przy okazji przeszli do historii polskiego sportu. Przeżyjmy to jeszcze raz.
Dobiegły końca Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Znakomity kenijski maratończyk Eliud Kipchoge wygrał ostatnią lekkoatletyczną konkurencję igrzysk w Rio de Janeiro. Nie było niespodzianki w rywalizacji kolarzy górskich. Złoto trafiło do Szwajcara Nino Schurtera. W ostatnim dniu dwa złote medale dołożyła reprezentacja Rosji. Najlepszym bokserem w wadze superciężkiej okazał się Francuz Tony Yoka.
Radosław Baran (97 kg) przegrał w pierwszej walce repasażowej 2-5 z Irańczykiem Rezą Yazdanim i odpadł z turnieju olimpijskiego.
Magomiedmurad Gadżijew (65 kg) i Radosław Baran (97 kg) przegrali już swoje pierwsze walki w turnieju olimpijskim. Pierwszy z nich już na starcie pożegnał się z turniejem. Baran otrzyma szansę rehabilitacji w dwóch rundach repasażowych. Jeśli wygra dwie walki, powalczy o brąz.
21 sierpnia 2016 roku może zakończyć się 24-letni okres bez polskiego medalu w dyscyplinach zespołowych na Igrzyskach Olimpijskich. Zwycięstwo z Niemcami zapewni brąz reprezentacji piłkarzy ręcznych.