Dla niewtajemniczonych, jeździectwo jest dyscypliną, w której nie ma podziału ze względu na płeć. Mężczyźni i kobiety startują razem.
Na tegorocznej Olimpiadzie rywalizacja odbędzie się w sześciu konkurencjach: skoki przez przeszkody, ujeżdżenie oraz Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego. W tych konkurencjach medale zostaną rozdane zarówno za zawody indywidualne, jak i drużynowe.
W skokach przez przeszkody szansę na końcowy sukces mają medaliści poprzednich igrzysk, z 2012 roku z Londynu. Złoto zdobył wtedy Szwajcar Steve Guerdat, srebro Holender Gerco Schroder, a brąz Irlandczyk Cian O’Connor. Namieszać mogą również zdobywcy Pucharu Świata w ostatnich latach, a więc: Niemcy Daniel Deusser, Christian Ahlmann i Marcus Enning oraz Amerykanie Rich Fellers i Bezzie Madden. W rywalizacji drużynowej groźni będą Brytyjczycy, Holendrzy i reprezentanci Arabii Saudyjskiej.
Ujeżdżenie może zdominować Wielka Brytania. Cztery lata temu zwyciężali zarówno indywidualnie (Charlotte Dujardin) oraz drużynowo. O medal mogą powalczyć również reprezentanci Niemiec: Dorothe Schneider czy Kristina Sprehe i Holandii: srebrna medalistka z Londynu, Adelinde Cornelissen oraz członkowie drużyny, która wraz z Adelinde cieszyła się z brązowego medalu w drużynie: Anky van Grunswven i Edward Gal.
Natomiast w WKKW złoto z Londynu może powtórzyć Niemiec Michael Jung. Wtedy triumfował również zespół niemiecki. Ze srebra cieszyła się Szwedka Sara Algotsson Ostholt, a z medalu brązowego Niemka Sandra Auffarth. O medale w konkursie drużynowym powinni powalczyć: Niemcy, Wielka Brytania, Nowa Zelandia, Szwecja i Irlandia. Taka kolejność była w Londynie.