18-letnia Klaudia Zwolińska to jedna z największych nadziei tej dyscypliny sportu w naszym kraju. Podczas lipcowego czempionatu Starego Kontynentu seniorów była bliska awansu do finału K-1. W MŚ juniorów w Krakowie zdobyła złoto. Teraz obroniła złoto ME.
Polka w finałowym przejeździe zarobiła dwie karne sekundy, a mimo to z wynikiem 108.52 wyprzedziła o 0.03 Słowaczkę Michaelę Hassovą. Trzecia była Hiszpanka Laia Sorribes (109.83).
W sobotę złote medale wywalczyła drużyna C-2 (Filip Brzeziński/Andrzej Brzeziński, Michał Wiercioch/Grzegorz Majerczak oraz Jakub Brzeziński/Kacper Sztuba). Polacy osiągnęli rezultat 128.94. Za nimi uplasowali się Rosjanie i Niemcy.
Dzień później nasi kanadyjkarze wystartowali w rywalizacji osad. Wśród młodzieżowców srebro wywalczyli Wiercioch i Majerczak (przegrali jedynie ze Słowakami Gewisslerem i Skakalą), a w kategorii juniorów drugie miejsce zajęli Brzeziński i Sztuba (lepsi okazali się tylko Rosjanie Kotow i Komkow).
“Biało-czerwoni” w zmaganiach na rzece Socza pokazali, że należą do ścisłej europejskiej czołówki w swoich kategoriach. Liczymy, że te medale przełożą się na dobre wyniki w imprezach seniorskich, a w dalszej perspektywie na sukcesy w 2020 roku w Tokio.