Zawodnik od początku turnieju prezentował bardzo dobrą formę. W pierwszych pojedynkach pewnie pokonał reprezentantów Mołdawii i Chorwacji. Do strefy medalowej Mecmajer awansował po wyeliminowaniu w ćwierćfinale Włocha Simone Crescenziego (8:4). W półfinale Polak zmierzył się z mistrzem olimpijskim z Londynu. Hiszpan Joel Gonzalez Bonilla, który w przeszłości zdobywał już złoto na czempionacie globu, przegrał 1:6. Drogę po złoto Polakowi zagrodził aktualny mistrz świata – Belg Jaouad Achab wygrał 8:2. Nigdy wcześniej w kategorii męskiej żadnemu zawodnikowi z naszego kraju nie udało się wywalczyć tak wysokiej pozycji.
W ćwierćfinale zawodów odpadł przyszły olimpijczyk z Rio – Karol Robak (68 kg), który przegrał decydującą o medalu walkę 0:1 z Rosjaninem Konstantinem Mininem. Dzień wcześniej na tym samym etapie z zawodami pożegnał się Eryk Rodzik (58 kg).