Fot. Irek Dorozanski / EDYTOR.net / Newspix.pl.
Fot. Irek Dorozanski / EDYTOR.net / Newspix.pl.
Kolejny czeski kandydat na następcę Jana Železný’ego
W niedzielę najlepszy tegoroczny wynik na świecie w rzucie oszczepem uzyskał Jakub Vadlejch. Czech na zawodach Golden Grand Prix w japońskim Kawasaki Czech rzucił 86.76 m i ustanowił rekord życiowy. Można go brać pod uwagę przy typowaniu olimpijskiego finału (w Londynie wystarczyło do tego nieco ponad 80 metrów), a kto wie, może jeszcze poprawi swoje wyniki i zbliży się w okolice podium?
Dyscyplinę wspiera:
Tomasz Kawczyński
10 maja, 2016 20:48

Czechy mogą pochwalić się wieloma sukcesami w rzucie oszczepem. Ostatnimi czasy większe sukcesy odnosi jednak kobieca część reprezentacji. W Pekinie i Londynie po złoto sięgała Barbora Špotáková, trenowana przez legendarnego Jana Železný’ego. Pod okiem trzykrotnego mistrza olimpijskiego szkoli się też Vitezslav Veselý. Ten jednak nie poszedł w ślady swojego opiekuna i choć zdobył mistrzostwo świata, nigdy nie stanął na podium na najważniejszej imprezie. Był 12. w 2008 i 4. w 2012 roku.

Vadlejch do tej pory nie odniósł spektakularnych sukcesów. Bez powodzenia startował na IO i MŚ. Ma na koncie jedynie dwa złote krajowego czempionatu. Ten sezon może okazać się przełomowy. Poza wynikiem z Kawasaki, należy do niego także drugi rezultat na listach IAAF. Szósty w tabelach jest Jaroslav Jílek.
Imprezą docelową są igrzyska, ale wcześniej okazją do sprawdzenia się będą mistrzostwa Europy w Amsterdamie (6-10 lipca). Na starcie z pewnością nie staną wszyscy najlepsi, dlatego dla zawodników na dorobku, takich jak Vadlejch, to okazja, by sięgnąć po medale. Może nabrać pewności siebie, która pomoże na olimpijskiej arenie w Rio de Janeiro.

Źródło: Mladá fronta DNES/european-athletics.org