Kolarze mieli do pokonania stromą wspinaczkę na Montée du Mont Chéry obok miejscowości Les Gets w Górnej Sabaudii. Podjazd liczył 4 kilometry przy średnim nachyleniu 9,7 proc.
Polski mistrz świata z 2014 roku stracił do Hiszpana 45 sekund. Przed naszym kolarzem przyjechali także inni faworyci wyścigu – Richie Porte, lider Sky Chris Froome (ubiegłoroczny zwycięzca zarówno Dauphiné, jak i Tdf) oraz Daniel Martin. Kwiatkowski wyprzedził z kolei uznanych górali, m.in. Bauke Mollemę, Thibauta Pinota, Joaquima Rodrígueza czy Fabio Aru. Dla 26-latka jest to trzeci start w Dauphiné.
Na 57. miejscu prolog ukończył Bartosz Huzarski (Bora-Argon 18), 90. był Tomasz Marczyński (Lotto-Soudal).
Tegoroczne Critérium du Dauphiné rozstrzygnie się w najbliższy weekend. 10 czerwca kolarzy czeka podjazd na metę z premią górską drugiej kategorii w Vaujany, a dzień później królewski etap z Col de la Madeleine, zakończony w ośrodku narciarskim w Méribel. W niedzielę będzie można walczyć o zmianę sytuacji w klasyfikacji generalnej na odcinku z sześcioma premiami.
W tym roku organizatorzy zafundowali zawodnikom krótsze odcinki, niż w ubiegłym roku. Nie będzie etapu o długości powyżej 200 km. Najtrudniejsze mają oscylować w granicach 140 km.