Fot. www.fih.ch
Fot. www.fih.ch
Mistrzowie olimpijscy z Londynu przed Rio – Hokej na trawie
Na Igrzyskach Olimpijskich w 2012 roku w rywalizacji w hokeju na trawie triumfowały męska reprezentacja Niemiec oraz kobieca kadra Holandii. Po czterech latach układ sił w tej dyscyplinie sportu nie uległ zmianie i te drużyny znów trzeba widzieć w roli kandydatów do medali.
Tomasz Kawczyński
14 lipca, 2016 16:07

Dla Niemców triumf w Londynie był drugim olimpijskim złotem z rzędu. W całej historii igrzysk nasi zachodni sąsiedzi zdobyli 10 medali w męskim hokeju na trawie, wygrywając jeszcze w Monachium, Barcelonie i Pekinie.

Od 2015 roku mistrzowie olimpijscy mają nowego trenera. Markusa Weise zastąpił prowadzący wcześniej młodzieżówkę Valentin Altenburg. W kadrze powołanej przez niego na Rio nie ma kapitana sprzed czterech lat Maximiliana Müllera oraz doświadczonych i utytułowanych braci Zellerów – Philippa oraz Christophera czy Matthiasa Witthausa.

Filarami kadry są najlepszy zawodnik ubiegłorocznych mistrzostw Europy Florian Fuchs (złoty medalista z Londynu), Tobias Hauke (mistrz z 2008 i 2012 roku) oraz czołowy golkiper globu Nicolas Jacobi i najlepszy młody gracz na świecie w 2015 roku Christopher Rühr.

Niemcy zakwalifikowali się na kolejne igrzyska dzięki wygranej w półfinałowym turnieju Ligi Światowej w Buenos Aires w czerwcu zeszłego roku.

W obecnym sezonie rywalizowali już w 36. edycji prestiżowego Hockey Champions Trophy. W Londynie w stawce sześciu zespołów zajęli trzecią lokatę. W rozgrywkach grupowych zanotowali jedno zwycięstwo, trzy remisy i jedną porażkę. O brąz wygrali 1-0 z Wielką Brytanią. Hauke został wybrany MVP turnieju.

Holenderskie laskarki wygrały igrzyska w Pekinie i Londynie, a łącznie na osiem olimpijskich startów tylko raz wylądowały poza podium. Dominację na świecie potwierdziły w 2014 roku, wygrywając mistrzostwa świata. Podobnie jak Niemcy, zapewniły sobie grę w Rio po dobrych występach w półfinałach Ligi Światowej rok temu.

Od październiku 2015 roku szkoleniowcem kadry jest pochodząca z Australii Alyson Annan, mistrzyni olimpijska z Atlanty oraz Sydney. Co ciekawe, jej były mąż, Argentyńczyk Max Caldas, doprowadził Holenderki do złota cztery lata temu.

Do Rio w dużej mierze jadą zawodniczki o sporym doświadczeniu i z medalowym dorobkiem. Gwiazdami są wybierane w przeszłości hokeistkami roku na świecie Maartje Paumen (2011, 2012), Ellen Hoog (2014), Lidewij Welten (2015) i Naomi van As (2009). Za czołową bramkarkę uznawana jest Joyce Sombroek, a najwięcej bramek na ME 2015 zdobyła Caia van Maasakker.

Mimo obecności wszystkich gwiazd „Pomarańczowe“ nie wygrały Hockey Champions Trophy. Pod koniec czerwca w finale imprezy przegrały 1-2 z Argentyną.

Poza Niemcami i Holenderkami, wśród kandydatów do złotych medali w Rio należy upatrywać męskie i kobiece reprezentacje Australii oraz Wielkiej Brytanii, a także Holendrów, Argentynki i Niemki.