Rekordzistką świata od 11 czerwca 1988 roku jest Galina Czystiakowa. Reprezentantka ZSRR w Leningradzie uzyskała 7.52 m. Rekord USA należy od 22 lat do Jackie Joyner-Kersee (7.49). Przed Reese w tabelach są jeszcze Heike Drechsler, Anişoara Cuşmir, Tatiana Kotowa, Jelena Bielewska, Inessa Krawiec i Lebiediewa. 7.31 m skoczyły również Olena Chłopotnowa i Marion Jones. Warto zauważyć, że spośród tych 10 rezultatów tylko dwa zostały osiągnięte w XXI wieku.
29-latka awansowała oczywiście na pierwsze miejsce w tegorocznych tabelach światowych (jej poprzedni SB wynosił 7.04). Na drugiej pozycji z wynikiem 7.16 m jest urodzona w Czadzie reprezentantka Niemiec Sosthene Moguenara.
Powyżej 7 metrów w tym roku skoczyły jeszcze Australijka Brooke Stratton (7.05) oraz mistrzyni świata z Pekinu Tianna Bartoletta (7.02 podczas US Olympic Trials w Eugene).
Reese od siedmiu lat jest hegemonką w kobiecym skoku w dal. Wynikiem 7.12 wygrała Igrzyska Olimpijskie w Londynie. Ma na koncie złote medale MŚ z Berlina (2009), Daegu (2011) i Moskwy (2013). Tyle samo razy wygrywała halowe mistrzostwa świata (2010, 2012, 2016). W hali uzyskała trzeci wynik w historii (7.23).
Noga powinęła się Amerykance tylko na ubiegłorocznym czempionacie globu w Pekinie. Odpadła już w eliminacjach, uzyskując zaledwie 6.39 m.
Rio de Janeiro będą trzecimi igrzyskami w karierze Reese. Amerykanka to główna faworytka do olimpijskiego złota.