Biało-czerwoni rozpoczną turniej spotkaniem przeciwko gospodarzom. Później spotkają się z teoretycznie najgroźniejszym rywalem czyli Niemcami.
– Mieliśmy szczęście w losowaniu i trafiliśmy do dobrej grupy – twierdzi Andrzej Kraśnicki, prezes ZPRP w rozmowie z oficjalną stroną związku. – Zresztą to nie tylko moja opinia, bo Brazylia, jako gospodarz, miała prawo wyboru grupy i zdecydowała się na naszą. Sport jest jednak nieprzewidywalny i trzeba będzie walczyć. Mamy ogromne szanse, aby awansować do ćwierćfinału. Potem jednak z pewnością trafimy na bardzo mocnego rywala, ale jestem optymistą i mam nadzieję, że te igrzyska będą szczęśliwe dla polskiej reprezentacji.
W kolejnych spotkaniach nasza reprezentacja podejmie kolejno Egipt, Szwecję i Słowenię. Cztery najlepsze zespoły z każdej z grup uzyskają awans do ćwierćfinału.