Fot. Pawel Pietranik / newspix.pl
Fot. Pawel Pietranik / newspix.pl
Nieudany start badmintonistów. Czas na debel
Pierwszy dzień dla niektórych stał się ostatnim. Polscy badmintoniści fatalnie rozpoczęli udział w ME. Tylko Adrianowi Dziółko udało się przebrnąć przez pierwszą rundę.
Jarosław Więcławski
27 kwietnia, 2016 19:17
W kategoriach: Aktualności Badminton

Polak w pierwszym spotkaniu pokonał Portugalczyka Pedro Martinsa (22:20, 21:14). Dziś Dziółko potrzebował trzech setów na pokonanie Thomasa Rouxela (Francja). W 1/8 finału zmierzy się z Viktorem Axelsenem. Z turnieju singlowego odpadli Michał Rogalski oraz Anna Narel. W obu przypadkach na ich drodze stanęli Rosjanie.

Jeszcze gorzej było w mikstach. Robert Mateusiak i Nadieżda Zięba do turnieju przystępowali jako para rozstawiona z numerem czwartym, ale w trzech setach dali pokonać się Irlandczykom. Mniejsze nadzieje wiązano z Pawłem Pietryją i Anetą Wojtkowską, którzy w pojedynku z Joachimem Fischerem i Christiną Pedersen (Dania) przegrali 9:21, 10:21. Brązowi medaliści z IO w Londynie nie pozostawili Polakom żadnych złudzeń.

Dziś rywalizację rozpoczęli debliści. Tylko dwa sety na korcie spędzili Miłosz Bochat i Łukasz Moreń, których pokonali Brytyjczycy Marcus Ellis i Chris Langridge. W turnieju reprezentują nas jeszcze rozstawieni z 6 Przemysław Wacha i Adam Cwalina, którzy o 20.00 zagrają ze Szkotami – Martinem Campbellem oraz Patrickiem Machughem.