Fot. olympic.org
Fot. olympic.org
Olympic Channel – nowy pomysł Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego
Tuż po zakończeniu igrzysk w Rio de Janeiro MKOl uruchomił swój pierwszy oficjalny kanał telewizyjny. Bezpłatny odbiór jest możliwy przez całą dobę. Stacja emituje program w Internecie i za pośrednictwem aplikacji mobilnych.
Tomasz Kawczyński
24 sierpnia, 2016 19:41
W kategoriach: Aktualności Publicystyka

Aktualnie na kanale możemy zobaczyć najciekawsze fragmenty z igrzysk w Pekinie, Vancouver, Londynie, Soczi oraz Rio de Janeiro. Przypomniano między innymi rekord świata w rzucie młotem Anity Włodarczyk. Jest również sporo reportaży o mistrzach sprzed lat, takich jak Nadia Comaneci czy koszykarski Dream Team z Barcelony. Mamy filmy ukazujące powitania mistrzów olimpijskich w Rio w swoich ojczyznach oraz wiele zapowiedzi igrzysk w Tokio. Nie zapomniano o nowych dyscyplinach, które wejdą do programu w 2020 roku. Dzięki popisom Kelly’ego Slatera możemy zapoznać się z surfingiem.

Ideą Olympic Channel jest promowanie letnich i zimowych sportów olimpijskich. Wszystkie materiały dostępne są w języku angielskim. Reklamuje się hasłem “Where the games never end”, a zarządzania nim spółka Olympic Broadcasting Services (OBS).

Telewizja ma siedzibę w Madrycie. Zatrudnia około 90 osób z 21 krajów. Na czele nowego projektu stanął Mark Parkman, w przeszłości związany m.in. z koncernem medialnym Time Warner. Na rozwój kanału do 2021 roku MKOl zamierza przeznaczyć 490 mln euro. Wśród jej partnerów są już dwa japońskie koncerny – Bridgestone oraz Toyota.

Docelowo kanał będzie transmitował na żywo sportowe wydarzenia. Zapowiadane są już przekazy z kwalifikacji olimpijskich w hokeju na lodzie. Od 1 do 4 września w Mińsku, Rydze i Oslo 12 reprezentacji powalczy o trzy miejsca w turnieju w Pyeongchangu. W stolicy Białorusi “Biało-czerwoni” zagrają z gospodarzami oraz Słowenią i Danią.

Wszystkie materiały są dostępne pod adresem www.olympicchannel.com.