FOT. LOF/NEWSPIX.PL
FOT. LOF/NEWSPIX.PL
Pech Mai Włoszczowskiej. Medal przegrany o centymetry
Polka miała szansę po raz kolejny zdobyć srebrny krążek na Mistrzostwach Świata MTB w Nowym Mieście na Morawach. Na ostatnim kilometrze wyścigu przebiła oponę w rowerze i ostatecznie zajęła w wyścigu czwartą pozycję.
Jarosław Więcławski
2 lipca, 2016 17:37

Maja Włoszczowska pewnie zmierzała do mety na drugiej pozycji. Poza zasięgiem zawodniczki była duńska kolarka Annika Langvad. Przed ostatnim okrążeniem (do pokonania były pętla startowa o długości 2800 m i pięć kolejnych rund po 4100 m) Polka traciła do niej 48 sekund. Nad trzecią Sabiną Spitz z Niemiec Włoszczowska miała 24 sekundy przewagi. Niemka na ostatniej rundzie miała problem z rowerem i straciła szansę na medal. Już później gumę w rowerze złapała Polka, która musiała dobiec z rowerem do strefy, gdzie wymieniono jej koło.

Po powrocie na trasę była już czwarta, ale miała szansę na zajęcie trzeciego miejsca w wyścigu. Krążek przegrała w sprinterskim finiszu z  Kanadyjką Emilly Batty. Srebro wywalczyła Amerykanka Lea Davison. Na 18. pozycji zawody zakończyła druga Polka – Katarzyna Solus-Miśkowicz.