Ostatnie spotkanie zawodnik rozegrał w Japonii, w tym samym miejscu, gdzie przed dziesięciu laty święcił największy swój sukces – wicemistrzostwo świata. Pożegnanie w Tokio zyskało dzięki temu dodatkowe symboliczne znaczenie. Później z reprezentacją wywalczył także złoto na Mistrzostwach Europy 2009, a rok temu w Pucharze Świata zdobył brązowy medal.

38-letni libero w najbliższym sezonie wciąż będzie bronił barw Lotosu Trefl Gdańsk. Koledzy z reprezentacji pożegnali go w sposób, który wielu siatkarzy będzie mu mogło pozazdrościć. Odejście po zwycięskim spotkaniu i turnieju również zdaje się być dobrym momentem na rozstanie z drużyną.