Ostateczny ranking olimpijski poznaliśmy na początku maja. Później dokończono drużynowe rozgrywki krajowe i europejskie. Swoje umiejętności można było też zaprezentować w kilku turniejach cyklu ITTF World Tour.
Jeśli chodzi o kobiety, to bliskie końcowego triumfu w Lidze Mistrzyń z ekipą SPAR-Zamku Tarnobrzeg były Li Qian oraz Natalia Partyka. Dopiero w finałowym dwumeczu lepszy okazał się klub z Berlina. Tarnobrzeżanki tradycyjnie okazały się bezkonkurencyjne w polskiej lidze, wygrywając rozgrywki po raz 25. w historii. Srebrem musiała zadowolić się Katarzyna Grzybowska z SKTS-u Sochaczew.
Wśród panów, naszych olimpijczyków zabrakło w wielkich finale polskiej Superligi. Brązowym medalem musiał zadowolić się Wang i jego Kolping Frac Jarosław. Występujący w niemieckiej Bundeslidze Dyjas (TTF Liebherr Ochsenhausen) również ze swoim zespołem odpadł w półfinale.
W nowym sezonie barwy klubowe zmieniają Partyka i Wang. Wielokrotna mistrzyni Igrzysk Paraolimpijskich zagra w Czechach, a Chińczyk z polskim paszportem przenosi się do beniaminka z Białegostoku.
Nasi reprezentanci do olimpijskiego startu przygotowują się jednak głównie poprzez udział w turniejach indywidualnych. Najlepsza tenisistka, Li Qian, pod koniec maja wyleciała do Chin. Tam pozostanie do połowy lipca. 29-latka w planach miała starty w zawodach w Japonii i Korei Południowej. W Tokio spisała się słabo, w kwalifikacjach przegrywając już z pierwszą przeciwniczką. Obecnie startuje w Incheon. W pierwszym spotkaniu ograła reprezentantkę gospodarzy. Jutro zagra przeciwko zawodniczce z Tajwanu. Wystartuje również w deblu.
Grzybowska i Partyka mają w planach zgrupowanie w Gdańsku. Cała trójka, po złożeniu olimpijskego ślubowania, wylatuje do Rio 31 lipca.
W ostatnich tygodniach, spośród Polaków, z najlepszej strony pokazał się Jakub Dyjas. Wychowanek KTS „Koszalinianin” na turnieju w Zagrzebiu w singlu dotarł do finału w kategorii U-21 oraz do III rundy wśród seniorów. Zawodnik trenuje obecnie w Centralnym Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Gdańsku pod okiem trenera Marcina Marczaka. Nie planuje już żadnych startów przed igrzyskami, podobnie jak jego koledzy z kadry.
Popularny „Wandżi” zapowiedział natomiast, że w przyszłym sezonie planuje przerwać na rok występy w drużynie narodowej, by poświęcić więcej czasu rodzinie i szkoleniu młodzieży.
W czerwcowym rankingu ITTF wszyscy nasi olimpijczycy sklasyfikowani są w pierwszej setce. Wśród pań Li Qian jest 26., Katarzyna Grzybowska 61., a Natalia Partyka 73. Z kolei Wang Zeng Yi zajmuje 45. miejsce, Jakub Dyjas jest 48., a Daniel Górak 55.
W zdominowanej przez Azjatów dyscyplinie trudno o medale. W Londynie na 12 krążków tylko 2 trafiły do Europejczyków. Nie liczymy więc w Rio na podium, ale możemy oczekiwać determinacji, woli walki i zaciętych pojedynków.