Debel z udziałem naszej zawodniczki był rozstawiony z numerem piątym. Rywalki dostały się do turnieju dzięki “dzikiej karcie”.
Polka urodziła się 31 maja 2001 roku. Jej deblowa koleżanka jest starsza o kilka miesięcy (25 listopada 2000). O finał musiały rywalizować ze starszymi zawodniczkami, obiema z rocznika 1998.
Pierwszy set padł łupem Amerykanek. Świątek i Juvan w drugiej partii odrobiły straty. O losach rywalizacji musiał rozstrzygnąć super tie-break. Tu wzięło górę doświadczenie Hart i Shibahary. Polsko-słoweńska para nie była w stanie nawiązać walki i ugrała w decydującym fragmencie zaledwie cztery punkty.
W całym spotkaniu obie pary po trzy razy przełamywały rywalki. Łącznie więcej punktów zdobyły tenisistki ze Stanów Zjednoczonych (66-61). Na koncie Świątek z Juvan zapisano jednego asa i sześć podwójnych błędów.
Finał juniorskiego debla dziewcząt będzie wewnętrzną sprawą gospodarzy. Hart i Shibahara zagrają z Kaylą Day oraz Caroline Dolehide.