Zarówno Piter jak i Urszula Radwańska wystartowały w turniejach o randze ITF. Młodsza siostra Agnieszki uczestniczyła w zmaganiach w Wuhan w Chinach, zaś Piter próbowała swoich sił w stolicy Czech – Pradze.
Jako pierwsza na korcie pojawiła się Piter. Przeciwniczką Polki była 93 w rankingu ATP Karina Witthoeft, która w Pradze została rozstawiona z numerem czwartym. Po pierwszym secie faworyzowana Niemka znalazła się w opresji, gdyż Piter wygrała tą odsłonę meczu 6:3. Spotkanie było bardzo zacięte, niestety z upływem czasu do głosu zaczęła dochodzić Witthoeft, która najpierw doprowadziła do wyrównania, a później wygrała decydującego seta i w efekcie całe spotkanie (3:6, 6:4, 6:4).
Nie powiodło się także młodszej z duetu sióstr Radwańskich – Urszuli. Zawodniczka z Krakowa mierzyła się z Niginą Abduraimovą z Uzbekistanu. Pierwszy set to całkowita dominacja przeciwniczki i łatwe zwycięstwo 0:6. W drugiej partii rolę się odwróciły – to Ula przejęła panowanie nad spotkaniem i wygrała 6:2. Trzecia odsłona meczu była całkowitym przeciwieństwem poprzednich. Żadna z zawodniczek nie mogła wypracować zdecydowanej przewagi i o zwycięstwie zadecydował tie-break. W nim niestety lepsza była Abduraimova (1-7), która dzięki zwycięstwu awansowała do półfinału turnieju w Wuhan.