O planowanym powstaniu silnej ekipy na Bliskim Wschodzie media informują już od kilku miesięcy. Z projektem łączony jest były dyrektor sportowy wielu grup Bjarne Riis oraz jeden z udziałowców duńskiego Saxo Banku Lars Seier Christensen. Bahrajn reprezentuje książę Nasser bin Hamad Al Khalifa, członek rodziny królewskiej i szef tamtejszego komitetu olimpijskiego. Zespół częściowo budowany za petrodolary miałby też służyć propagowaniu sportowego trybu życia w kraju. Z pewnością przyczyniłby się też do promocji całego regionu.
Bliski Wschód coraz mocniej wchodzi do zawodowego kolarstwa. Od 2014 roku w ZEA organizowany jest Dubai Tour. ASO – organizator Tour de France – zajmuje się wyścigiem Tour of Qatar, najlepsi ścigają się również w Omanie. Na zakończenie bieżącego sezonu, od 9 do 16 października, w katarska Ad-Dauha po raz pierwszy w historii będzie gospodarzem szosowych mistrzostw świata.
Rafał Majka tymczasem jest coraz wyżej w klasyfikacji generalnej Giro d’Italia. Po dzisiejszym etapie awansował na siódme miejsce. Do prowadzącego Boba Jungelsa traci 1 minutę i 44 sekundy.
Źródło: La Gazzetta dello Sport