Sezon zasadniczy Ligi ACB na pierwszym miejscu zakończyli Katalończycy, choć podobnie jak Real, wygrali 29 spotkań. Tylko o jedno zwycięstwo gorsza była Valencia.
W play-offach Barcelona uporała się z Fuenlabrada (2-0) oraz uczestnikiem Final Four Euroligi, Laboral Kutxa Baskonia (3-1). Z kolei Real, po zwycięstwie nad Murcią (2-1), pokonał Valencię (3-1).
Finałowa rywalizacja do trzech zwycięstw rozpoczęła się od triumfu Barcelony 100-99. Później jednak do głosu doszli “Królewscy”, wygrywając kolejno 90-70, 91-74 oraz 91-84. W decydującym spotkaniu najlepszym strzelcem stołecznej ekipy był Sergio Llull (21 pkt.), wybrany również MVP finałów. W pierwszej piątce rozgrywek znaleźli się dwaj inni zawodnicy mistrza kraju – Sergio Rodríguez oraz Grek Ioannis Bourousis. Do drugiej trafił reprezentant Meksyku Gustavo Ayón.
Poza wspomnianą czwórką o sile ekipy Pablo Laso stanowili również doświadczenie Rudy Fernández i Felipe Reyes, Litwin Jonas Mačiulis, argentyński mistrz olimpijski z Aten Andrés Nocioni oraz zaciąg zza oceanu – Trey Thompkins i posiadający również obywatelstwo Azerbejdżanu Jaycee Carroll.
Llull, Fernandez, Reyes, Rodriguez, a także 22-letni Willy Hernangómez (wybrany w ubiegłym roku w drafcie NBA przez Philadelphia 76ers) znaleźli się w szerokiej kadrze Hiszpanii na igrzyska w Rio. Na wyjazd do Brazylii mają również nadzieję Mačiulis i Nocioni, a we wstępnej gospodarzy znalazł się Augusto Lima. Na turniejach kwalifikacyjnych o awans powalczą jeszcze Ayón oraz Senegalczyk Maurice Ndour.
Przypomnijmy, że dobry sezon w Hiszpanii ma za sobą Adam Waczyński (Río Natura Monbús Obradoiro). Reprezentant Polski nie awansował ze swoją drużyną do play-offów, ale był trzecim strzelcem sezonu zasadniczego, został również wybrany najlepszym zawodnikiem 3. kolejki.