Brytyjczycy panowanie w olimpijskim kolarstwie przejęli na igrzyskach w Pekinie. Pod przewodnictwem Dave’a Brailsforda zdobyli wówczas 8 złotych, 4 srebrne i 2 brązowe medale. W 2008 roku największą gwiazdą był Chris Hoy, mistrz olimpijski w keirinie oraz sprincie indywidualnym i drużynowym. Za swoje osiągnięcia Szkot otrzymał od królowej Elżbiety II tytuł szlachecki.

Potwierdzeniem dominującej roli były występy na własnym terenie w Londynie. Na koncie gospodarzy na zakończenie igrzysk znów było 8 złotych krążków, do tego jeszcze po 2 srebrne i brązowe. Znów o sile ekipy stanowili Hoy, a także Jason Kenny, Victoria Pendleton czy Wiggins. Na początku 2013 roku tytuł “Sir” otrzymał Brailsford. Ojciec sukcesów odszedł ze stanowiska szefa ekipy w kwietniu 2014 roku.

Mimo zmian w kierownictwie i kilku problemów (dyrektor techniczny Shane Sutton został zawieszony pod kwietnia po zarzutach o poniżenie niepełnosprawnych zawodników i seksizm), Brytyjczycy nie przestali być faworytami zbliżających się igrzysk. Na torze zobaczymy przede wszystkim Wigginsa, Cavendisha i Kenny’ego.

Ten pierwszy nie ściga się już na szosie, a w marcu tego roku wywalczył dwa medal na torowych MŚ w Londynie. Ten drugi na wspomnianym czempionacie globu wygrał rywalizację w madisonie. Od obecnego sezonu jeździ w Team Dimension Data, na szosie odniósł cztery zwycięstwa.

Wśród pań na torze zobaczymy m.in. mistrzynie olimpijskie sprzed czterech lat Laurę Trott oraz Joannę Roswell Shand.

Liderem w wyścigu ze startu wspólnego będzie Froome. Jeden z faworytów Tour de France będzie wspomagany przez czterech zawodników – Gerainta Thomasa, Pete’a Kennaugha, Adama Yatesa oraz Iana Stannarda. W rywalizacji kobiet Brytyjczycy liczą na ubiegłoroczną mistrzynię świata z Richmond Lizzie Armitstead oraz srebrną medalistką w czasówce z Pekinu Emmą Pooley.