Hokej na trawie kobiet
Grupa B: Argentynki, które nie schodzą z olimpijskiego podium od Sydney, nieoczekiwanie uległy 1-2 Stanom Zjednoczonym. Zero punktów mają również po inauguracyjnym spotkaniu trzecie w rankingu światowym Australijki. “Hockeyroos” uległy reprezentantkom Wielkiej Brytanii.
Hokej na trawie mężczyzn
Grupa A: Efektowne zwycięstwo 4-1 nad Wielką Brytanią odniosła Belgia. W starciu dwóch ekip z Oceanii górą mistrzowie świata Australijczycy (2-1 z Nową Zelandią). Siedem bramek gospodarzom zaaplikowała Hiszpania.
Grupa B: Po zaciętym meczu Argentyna podzieliła się punktami z Holandią (3-3). Trafienie na wagę remisu zanotował Matias Paredes. Indie zainkasowały trzy oczka w rywalizacji z Irlandią. Niemcy nie mieli problemów przeciwko Kanadzie (6-2).
Koszykówka mężczyzn
Grupa B: Amerykanie nie zwalniają tempa i potwierdzają formę z przedolimpijskich sparingów. Chińczyków pokonali różnicą ponad 50 punktów (119-62). Najskuteczniejszy w ich szeregach był Kevin Durant (25). Do sporej niespodzianki doszło we wcześniejszym spotkaniu. Francja niemal przez całe spotkanie gra słabiej od Australii i ostatecznie przegrała 66-87. Serbia szybko wyrobiła sobie przewagę w starciu z Wenezuelą, a wygrała 86-62.
Koszykówka kobiet
Grupa A: Trzykrotnie wicemistrzynie olimpijskie, Australijki, przegrywały do przerwy z gospodyniami, ale w drugiej części odrobiły straty i wygrały 84-66. Francja nie miała problemów z Turcją. Obie drużyny popisywały się rażącą nieskutecznością. Świadczy o tym wynik 55-39. Japonia zwyciężyła 77-73 Białoruś.
Grupa B: W jedynym spotkaniu tej grupy Kanada ograła Chiny 90-68. Jedynie w drugiej kwarcie Azjatki były w stanie nawiązać walkę z rywalkami.
Piłka nożna kobiet
Grupa E: Sześć punktów daje awans Brazylijkom. Już do przerwy strzeliły Szwedkom trzy gole. Mecz zakończył się wysokim rezultatem 5-1. Pierwsze zwycięstwo odniosły Chinki. Drugą porażkę zanotowała Republika Południowej Afryki.
Grupa F: Niemki przegrywały już 0-2 z Australią. Remis uratowały dzięki trafieniu w 88. minucie Saskii Bartusiak. Pewna awansu do ćwierćfinału jest już Kanada. Ograła Zimbabwe, choć w końcówce dała sobie wbić gola (3-1).
Grupa G: Carli Lloyd zapewniła USA zwycięstwo nad Francją i awans do fazy pucharowej. Trzy punkty w spotkaniu przeciwko Kolumbii wywalczyła Nowa Zelandia.
Piłka ręczna kobiet
Grupa A: Brazylijki potwierdziły swoje aspiracje do medali. W pierwszym spotkaniu zwyciężyły triumfatorki dwóch ostatnich turniejów olimpijskich Norweżki 31-28. Hiszpanki pokonały Czarnogórę 25-19, a Rumunki rozpoczęły od niespodziewanej przegranej 19-23 ze szczypiornistkami z Angoli.
Grupa B: Alexandra Lacrabère i Allison Pineau poprowadziły reprezentację Francji do wygranej 18-14 z Holandią. Rosja odniosła zwycięstwo nad Koreą Południową (30-25), a Szwecja nie miała większych kłopotów z Argentyną (31-21).
Piłka wodna mężczyzn
Grupa A: Dwaj godni siebie rywale spotkali się na inaugurację turnieju waterpolistów. Serbia zremisowała z Węgrami 13-13. Madziarzy po dwóch częściach prowadzili różnicą trzech bramek, ale tego nie utrzymali. Grecja miała nieco problemów z Japonią, ale trzy trafienia Angelosa Vlachopoulosa zapewniły wygraną 8-7. W takim samym stosunku gospodarze ograli Australię.
Grupa B: Chorwacja, Włochy i Czarnogóra zaczęły zmagania od zdobycia dwóch punktów. Sporo emocji było w starciu Italii z Hiszpanią. Spotkanie zakończyło się wynikiem 9-8, a najskuteczniejszym do tej pory zawodnikiem turnieju jest Guillermo Molina (4 bramki).
Rugby kobiet
Grupa A: Dwa efektowne zwycięstwa zanotowała Australia (53-0 nad Kolumbią oraz 36-0 z Fidżi). Fidżi wcześniej pokonało USA.
Grupa B: Już pewne gry w ćwierćfinale są faworytki turnieju Nowa Zelandia oraz Francja. Odniosły w sobotę po dwie wygrane. Hiszpania i Kenia nie tracą jeszcze szansy na najlepszą ósemkę.
Grupa C: Tu również znamy czołową dwójkę. Ekipy Kanady i Wielkiej Brytanii mogą już szykować się do ćwierćfinałów. Gospodynie oraz Japonki zagrają jutro o pierwsze zwycięstwo.
Siatkówka kobiet:
Grupa A: W starciu dwóch ekip azjatyckich Korea Południowa w czterech setach ograła Japonię. Najskuteczniejsza była niezawodna Kim Yeon-koung. Problemów nie miały Brazylijki z Kamerunkami oraz Rosjanki z Argentynkami.
Grupa B: Bohaterkami 1. dnia w hali Maracanãzinho były Holenderki i Serbki. Podopieczne Giovanniego Guidettiego przegrywały już 0-2 z Chinami, ale odrobiły straty, wygrywając decydującego seta 15-13. Zawodniczki Serbii wykazały się dużą wolą walki, pokonując 3-0 Włoszki. Najwięcej punktów w ich szeregach zdobyła Brankica Mihajlović. Amerykanki pokonały 3-0 Portoryko.