W Gdańsku zakończyły się MP w żeglarstwie w klasach olimpijskich. Po złote medale sięgnęli m.in. Agnieszka Skrzypulec i Irmina Mrózek-Gliszczyńska w klasie 470 (wspólna rywalizacja kobiet i mężczyzn), Piotr Kula w klasie Finn, Zofia Noceti-Klepacka i Radosław Furmański w klasie RS:X.
470
Sobota nie przyniosła większych zmian w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Polski w żeglarstwie w klasach olimpijskich. Po złote medale nadal pewnie zmierzają m.in. Zofia Noceti-Klepacka, Piotr Kula, Paweł Kołodziński z Łukaszem Przybytkiem czy Radosław Furmański. Zawody w Gdańsku są prawdziwym świętem polskich żagli. Kibice mogą spotkać podczas regat największe gwiazdy tej dyscypliny sportu w Polsce - wielokrotnych mistrzów świata, Europy, a także medalistów Igrzysk Olimpijskich.
Nasz reprezentant w klasie RS:X zajmuje 3. miejsce w klasyfikacji generalnej. Jest coraz bliżej wywalczenia olimpijskiego medalu, a punkty do tej pory zgromadzone cały czas pozwalają mu poważnie myśleć o olimpijskim złocie. Nieźle żeglują Irmina Mrózek-Gliszczyńska i Agnieszka Skrzypulec w klasie 470, które zajmują po 4 wyścigach miejsce 11. Gorzej wiedzie się Małgorzacie Białeckiej, która na trwałe utknęła w drugiej dziesiątce.
O żeglarstwie jako wyzwaniu, nie pójściu na łatwiznę, wytrwałości i podnoszeniu się po porażkach, celu w Rio de Janeiro oraz rodzicach, którzy poznali się na jachcie, z Agnieszką Skrzypulec, polską żeglarką, reprezentantką kraju w klasie 470 w przededniu startu olimpijskiego rozmawiał Tomasz Więcławski