Arkadiusz Michalski zakończył zawody w kategorii 105 kg na siódmej pozycji. Wszystkie próby w podrzucie spalił medalista z Londynu - Bartłomiej Bonk. Bez medalu w podnoszeniu ciężarów Polacy wracają po raz pierwszy od IO w Melbourne, które odbyły się w 1956 roku.

Przed nami kolejna grupa polskich olimpijczyków. Tym razem przedstawiamy wam sylwetki polskich ciężarowców. W Rio złotego medalu sprzed czterech lat będzie bronił Adrian Zieliński.

Trzecie igrzyska z rzędu reprezentacja Polski wywalczyła 10 medali. O ile w Atenach i Pekinie nasi trzykrotnie stawali na najwyższym stopniu podium, to cztery lata temu w Londynie ta sztuka udała się jedynie Tomaszowi Majewskiemu i Adrianowi Zielińskiemu. Na dodatek stało się to tego samego dnia.

Zarząd Polskiego Związku Podnoszenia Ciężarów wybrał pięć osób, które będzie reprezentowało nas w Rio de Janeiro. Jedyną nominację wśród pań otrzymała Patrycja Piechowiak. W stolicy Brazylii zobaczymy także Bartłomieja Bonka, Arkadiusza Michalskiego oraz braci Andrzeja i Tomasza Zielińskich.

Pierwszego dnia mistrzostw Polski świetnie zaprezentowali się Adrian i Tomasz Zielińscy. Pierwszy z nich wygrał w kategorii 105 kg, drugi został złotym medalistą w wadze 94 kg.

Przed Igrzyskami Olimpijskimi w Rio de Janeiro, zamiast o prognozach i zapowiedziach rywalizacji na pomoście, więcej pisze się o dopingowych wpadkach mistrzów z 2008 i 2012 roku. W naszych ciężarach również niespokojnie. Wysyłamy pięciosobową kadrę, ale niedawno z listy PZPC skreślił naszych dwóch czołowych zawodników.

Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro zbliżają się wielkimi krokami. Zanim jednak nasi zawodnicy wylecą na podbój Ameryki Południowej przypomnijmy sobie kilka ujęć sprzed 4 lat. Część osób może nie poznać się na zdjęciach. Jedno jest pewne - oby nasi reprezentanci już w sierpniu byli równie uśmiechnięci.

Są takie dyscypliny, w których zawsze możemy liczyć na medal. Od 1956 roku ciężarowcy stawali na podium każdych igrzysk (oprócz Los Angeles w 1984, gdzie zabrakło naszej kadry). Łącznie zgromadziliśmy aż 32 krążki. Więcej na swoim koncie mają tylko cztery kraje: ZSRR, Chiny, Stany Zjednoczone oraz Bułgaria.