Najważniejsze imprezy lekkoatletyczne za nami. Czas dokonywać podsumowań i wyróżniać najlepszych lekkoatletów na globie. Najpiękniejszą nagrodą jest bez wątpienia medal olimpijski, bo IO w Rio de Janeiro był bez wątpienia najważniejszą imprezą nie tylko sezonu, a czterolecia. Warto jednak przyjrzeć się rankingowi publikowanemu przez portal All-Athletics. Na pierwszym miejscu w tym zestawieniu znajduje się dwóch naszych reprezentantów.
paweł fajdek
Joanna Fiodorow nowy sezon planuje rozpocząć z nowym szkoleniowcem. Jej dotychczasowym trenerem był Czesław Cybulski, który udzielił głośnego wywiadu Onetowi. Skrytykował w nim zawodniczkę za występ na ubiegłorocznych MŚ w Pekinie, start w ME w Amsterdamie i wytęp w Rio.
Znamy ilość punktów, które zgromadzili nasi lekkoatleci w punktacji rankingu "Złote Kolce" za osiągnięcia na IO w Rio i w Diamentowej Lidze oraz challenge'u IAAF w rzucie młotem. Ostateczne rozstrzygnięcia, do których coraz bliżej, poznamy na corocznej gali. Zestawienie prowadzą Polski Związek Lekkiej Atletyki i dziennik "Sport Katowicki"
Położone od siebie w odległości ponad 430 km Berlin i Częstochowa były miejscem rywalizacji naszych czołowych lekkoatletów. W stolicy Niemiec rozegrano mający bogatą tradycję mityng ISTAF (cykl IAAF World Challenge), a pod Jasną Górą odbył się drugi rzut Ekstraklasy.
Bezsprzecznie najważniejszym wydarzeniem LOTTO Memoriału Kamili Skolimowskiej był nowy rekord świata Anity Włodarczyk. Pozostali biało-czerwoni również pokazali się z bardzo dobrej strony.
Anita Włodarczyk oraz Paweł Fajdek zwyciężyli w corocznym Challenge'u IAAF w rzucie młotem. Rekordzistka świata wygrała czwarty raz z rzędu, mistrz świata i Europy zwyciężył poprzednio w 2013 i 2015 roku.
Słowa wypowiedziane po biegu półfinałowym na 800 metrów przez Adama Kszczota na antenie TVP Sport mogą być hasłem tego zestawienia i tych startów. Miało być dobrze, ale nie było. Igrzyska to nie tylko medale, ale także szereg zawodników, którzy muszą zmierzyć się z porażką. Występów poniżej oczekiwań i możliwości w Rio niestety było sporo.
Polak zwycięża eliminacje rzutu młotem. Jeszcze przed rozpoczęciem konkursu wydawało się pewne. Prawdopodobnie nikt jednak nie stawiał, że w tym przypadku będzie chodzić o Wojtka Nowickiego, a nie Pawła Fajdka. Tak się jednak stało i to 27-latek powalczy w sobotę o olimpijski medal.
Faworyt do zdobycia złotego medalu i lider światowych tabel - Paweł Fajdek, nie zakwalifikował się do finału rzutu młotem. Polak w swoim najlepszym rzucie eliminacyjnym uzyskał równe 72 metry.
O wstydzie związanym z dopingowym procederem w polskich ciężarach, drakońskich karach, stratach wizerunkowych polskiego sportu, naszych lekkoatletycznych mistrzach i szansach na sukces w Rio w tej dyscyplinie i niewątpliwym triumfie wioślarstwa, z Szymonem Ziółkowskim, mistrzem olimpijskim w rzucie młotem z Sydney, rozmawiał Tomasz Więcławski
Wszyscy żyjemy już Igrzyskami Olimpijskimi, ale na rozpoczęcie rywalizacji przed lekkoatletów musimy poczekać do 12 sierpnia. Wiadomo już, że wielu z naszych olimpijczyków tuż po powrocie z Rio de Janeiro zaprezentuje się krajowej publiczności na PGE Narodowym. Okazją to tego będzie siódma edycja Memoriału Kamili Skolimowskiej (28 sierpnia).
Nasz wysłannik w Amsterdamie, Tomasz Więcławski, rozmawia z Pawłem Fajdkiem o finale Mistrzostw Europy i ambicjach związanych z dalszymi turniejami.