Po 108 latach igrzyska znów zawitały do Aten. W 1896 roku Polacy nie brali udziału, w 2004 roku zawiedli oczekiwania kibiców. 194 zawodników i zawodniczek wywalczyło tylko 10 medali (3 złote, 2 srebrne i 5 brązowych). Była to najmniejsza liczba krążków od igrzysk w Melbourne w 1956 roku. Mieliśmy swoich bohaterów – Otylię Jędrzejczak, Roberta Korzeniowskiego czy wioślarską dwójkę podwójną wagi lekkiej, ale o wiele większe było grono tych, którzy tylko otarli się o podium.
sylwia gruchała
W 2000 roku Igrzyska Olimpijskie po raz drugi zawitały na Antypody. 44 lata wcześniej w Melbourne tylko raz zagrano Mazurka Dąbrowskiego. W Sydney zdarzyło się to sześciokrotnie. Dwukrotnie usłyszał go Robert Korzeniowski. Wielką niespodzianką sprawili nasi młociarze, na najwyższym stopniu podium stanęła również wioślarska dwójka podwójna wagi lekkiej i Renata Mauer.
Polska szermierka nie przeżywa obecnie dobrego czasu. Na ME w Toruniu nasza reprezentacja zdobyła zaledwie jeden medal. Do Rio wysyłamy tylko pięć zawodniczek. Chcemy nawiązać do niedawnych sukcesów olimpijskich i przypomnieć cztery starty na igrzyskach Sylwii Gruchały. Florecistka nie zakończyła jeszcze kariery, ale nie udało jej się zakwalifikować na piątą olimpiadę.
Reprezentantki Rosji zdobyły drużynowe mistrzostwo świata we florecie podczas turnieju rozgrywanego w Rio De Janeiro. Na 10. miejscu swój udział w zawodach zakończyły Polki.