Rozstawiona z numerem trzecim „Isia” będzie zdecydowaną faworytką w starciu z 97 w rankingu WTA Ukrainką Kateryną Kozłową. Obie panie dotychczasowo nie grały ze sobą.
W gorszym położeniu znalazła się Magda Linette. Nasza „druga rakieta” będzie próbowała stawić czoła rozstawionej z numerem czternastym Samanthcie Stosur.
Jeżeli wszystko potoczy się po myśli polskich zawodniczek, w drugiej rundzie Agnieszka zagra z lepszą z pary Karin Knapp/ Ana Konjuh, zaś Linette trafi na zwyciężczynie spotkania pomiędzy Shelbą Rogers a Sabine Lisicki.
Być może w turnieju głównym zagra także trzecia biało-czerwona tenisistka – Paula Kania. Zawodniczka przeszła już dwie rundy eliminacyjne i w trzeciej, decydującej o wejściu do głównej drabinki, zmierzy się z Chinką Lin Zhu. Z eliminacji odpadła niestety Urszula Radwańska, która została pokonana przez Nowozelandkę Marinę Eraković.