Maria Springwald, Joanna Leszczyńska, Agnieszka Kobus oraz Monika Ciaciuch w czwórce podwójnej nie miały problemów z awansem. Nasze panie długo prowadziły, a dopiero na ostatnich metrach dały się wyprzedzić Holenderkom. Pojutrze o medale powalczą jeszcze ekipy Niemiec, Ukrainy, Chin oraz Stanów Zjednoczonych.
Jako drudzy na tor wyszli Krystian Aranowski, Marcin Brzeziński, Mikołaj Burda, Robert Fuchs, Piotr Juszczak, Michał Szpakowski, Zbigniew Schodowski, Mateusz Wilangowski oraz sternik Daniel Trojanowski, czyli nasza ósemka. Bezpośredni awans z przedbiegu dawało zwycięstwo. Polacy uplasowali się na trzeciej pozycji i wystąpią w repasażach. Do walki o podium mogą już szykować się Niemcy.
Obie dwójki podwójne wagi lekkiej są już pewne występu w półfinale. Weronika Deresz i Martyna Mikołajczak przegrały tylko z Kanadyjkami, natomiast od Artura Mikołajczewskiego i Miłosza Janowskiego lepsi okazali się jedynie Francuzi.
Anna i Maria Wierzbowskie w dwójce bez sternika w swoim wyścigu zajęły trzecią lokatę, przegrywając z Amerykankami oraz Hiszpankami. Również powalczą w półfinale.