Czwórka o awans do finału rywalizowała z Australią, Wielką Brytanią, Szwajcarią i Litwą. Zwyciężyli ci pierwsi, z czasem 5:50.98. Biskup, Chabel, Radosz i Ziętarski dopłynęli do mety z wynikiem 5:51.28. Trzecie miejsce zajęli Szwajcarzy.
Monika Ciaciuch, Agnieszka Kolbus, Joanna Leszczyńska i Maria Springwald również dopłynęły do mety jako drugie, co oznacza, że o finał powalczą w repasażach. Wyścig przegrały z Niemkami. Polki osiągnęły czas 6:33:43.
– Stawiałam na to, że nasza czwórka sprawi bardzo miłą niespodziankę w Rio – powiedziała w studiu TVP Julia Michalska, nasza medalistka wioślarska z Londynu. – Już w pierwszym biegu chłopcy pokazali, że są bardzo mocni. Dziewczyny popłynęły dobrze, ale stać je na jeszcze lepszy występ. W finale będą z pewnością, a tam może zdarzyć się wszystko.