FOTO JAKUB PIASECKI / CYFRASPORT / NEWSPIX.PL
FOTO JAKUB PIASECKI / CYFRASPORT / NEWSPIX.PL
Wioślarze w Rio podtrzymają medalową passę?
Od Sydney polscy wioślarze z każdych kolejnych Igrzysk Olimpijskich wracają z co najmniej jednym krążkiem. Z Londynu brąz przywiozła kobieca dwójka podwójna w składzie Magdalena Fularczyk – Julia Michalska. Są duże szanse, że dorobek powiększy się w Rio de Janeiro.
Tomasz Kawczyński
23 czerwca, 2016 16:12

 

W Brazylii wystartuje osiem polskich osad. Sześc z nich wywalczyło kwalifikację podczas zeszłorocznych mistrzostw świata na francuskim jeziorze Aiguebelette. Dwie kolejne awansowały z majowych regat kwalifikacyjnych w Lucernie.

Największe medalowe nadzieje możemy wiązać z dwójką podwójną pań (Magdalena Fularczyk-Kozłowska, Natalia Madaj). Wicemistrzynie świata z 2014 roku nie stanęły co prawda na podium podczas czempionatu globu w ubiegłym roku, ale w obecnym sezonie ich forma idzie do góry.

Z powodu mięśniowego urazu Fularczyk-Kozłowskiej osada nie wystartowała w ME. Trener kadry Marcin Witkowski uspokajał jednak, że to nic poważnego i po rehabilitacji zawodniczka szybko wróci do zdrowia. Rzeczywiście tak się stało, a nasze panie pokazały klasę podczas niedawnego PŚ na poznańskim torze Malta. Wygrały zawody z dużą przewagę, wyprzedzając Nowozelandki i Francuzki.

Spore szanse na olimpijskie podium ma również kobieca czwórka podwójna (Monika Ciaciuch, Maria Springwald, Joanna Leszczyńska, Agnieszka Kobus). W maju pokonała ona najmocniejsze osady podczas Pucharu Świata w Lucernie. Był to jej drugi tegoroczny triumf w imprezie tej rangi, po sukcesie w Varese. Polki zdobyły też srebro na ME w Brandenburgu. Z tej czwórki tylko Leszczyńska ma na koncie olimpijski start. W ubiegłym roku nasze panie zajęły czwarte miejsce na MŚ, przegrywając medal o mniej niż półtorej sekundy. W Rio karta może się odwrócić.

Sporo apetytu narobili nam ostatnio następcy mistrzów olimpijskich z Pekinu – czwórka podwójna mężczyzn w składzie Wiktor Chabel, Mateusz Biskup, Dariusz Radosz oraz Mirosław Ziętarski. Trenujący pod kierunkiem znakomitego szkoleniowca, Aleksandra Wojciechowskiego zajęli trzecie miejsce pod regat PŚ w Poznaniu. Wcześniej byli tuż za podium w Lucernie oraz na trzeciej pozycji w Varese.

W Rio wystartują jeszcze wśród kobiet dwójka podwójna wagi lekkiej (Weronika Deresz, Joanna Dorociak) i dwójka bez sterniczki (Anna Wierzbowska, Maria Wierzbowska), a wśród mężczyzn Natan Węgrzycki-Szymczyk w jedynce oraz dwójka podwójna wagi lekkiej (Artur Mikołajczewski, Miłosz Jankowski) oraz ósemka (Zbigniew Schodowski, Mateusz Wilangowski, Marcin Brzeziński, Robert Fuchs, Mikołaj Burda, Piotr Juszczak, Michał Szpakowski, Krystian Aranowski, Daniel Trojanowski).

Poza skiffistą (Węgrzycki-Szymczyk studiuje i trenuje w USA) wszystkich naszych olimpijczyków zobaczyliśmy niedawno w Poznaniu. Cała kobieca ekipa od wczoraj przebywa na zgrupowaniu w Zakopanem. Jutro dołączą do niej mężczyźni, zabraknie jedynie ósemki i wspomnianego Węgrzyckiego-Szymczyka. Przed wylotem do Brazylii wszyscy ostatnie dni spędzą w Wałczu.

Dotychczas nasi wioślarze na Igrzyskach Olimpijskich zdobyli 3 złote, 3 srebrne i 10 brązowych medali. Szansa na kolejne od 6 do 13 sierpnia.