Już po II wojnie światowej znaleźli się zawodnicy godni zastąpić walecznych medalistów. W 1956 roku w Melbourne, tym razem srebrne medale zdobyła drużyna szablistów, której składał wyglądał następująco: Marian Kuszewski, Zygmunt Pawlas, Jerzy Pawłowski, Andrzej Piątkowski, Wojciech Zabłocki oraz Ryszard Zub. Na kolejnym igrzyskach, które tym razem odbyły się w Rzymie, srebro wywalczyła oczywiście drużyna szpadzistów. W porównaniu do Melbourne zmienił się tylko jeden zawodnik: Pawlasa zastąpił Emil Ochyra. Ten sam skład(zabrakło tylko Kuszewskiego) wywalczył brąz w Tokio.
Igrzyska w 1964 były dla Polaków przełomowe. W końcu zdobyli więcej niż jeden mecz i udało się wywalczyć medal z tego najcenniejszego, złotego kruszcu. Padł on łupem florecisty Egona Franke, który pomógł również kolegom w wywalczeniu srebra w konkursie drużynowym. Skład uzupełnili: Ryszard Parulski, Janusz Różycki, Zbigniew Skrudlik i Witold Woyda. Olimpiada w Meksyku to popis szablisty Jerzego Pawłowskiego, który wywalczył złoty medal. Swoje krążki dorzuciły drużyny: florecistów i szpadzistów- brązowe. Pierwsza z nich wystąpiła w składzie: Egon Franke, Adam Lisewski, Ryszard Parulski, Zbigniew Skrudlik i Witold Woyda. Szpadzistów reprezentowali: Bohdan Andrzejewski, Kazimierz Barburski, Michał Butkiewicz, Bohdan Gąsior oraz Henryk Nielaba. Z Monachium szermierze przywieźli dwa medale i to złote. W każdym z nich udział miał Witold Woyda- mistrz olimpijski we florecie, zarówno indywidualnie, jaki i w drużynie, którą współtworzyli z nim: Marek Dąbrowski, Arkadiusz Godel, Jerzy Kaczmarek, Lech Koziejowski. Następne igrzyska, były pierwszymi od 1956 na których szermierze nie wywalczyli ani jednego krążka.
W 1980 roku w Moskwie było już lepiej. Srebrne medale przypadły w udziale szpadzistom: Ludomirowi Chronowskiemu, Piotrowi Jabłkowskiemu, Andrzejowi Lisowi, Mariuszowi Strzałce i Leszkowi Swornowskiemu. Brązowe krążki padły łupem florecistki Barbary Wysoczańskiej oraz drużyny florecistów: Lecha Koziejowskiego, Adama Robaka, Mariana Sypniewskiego i Bogusława Zycha. W Seulu srebro wywalczył szablista Janusz Olech. Na następnych igrzyskach, w Barcelonie w 1992 znowu sięgnęliśmy po jeden krążek, tym razem drużyna florecistów: Piotr Kiełpikowski, Adam Krzesiński, Cezary Siess, Ryszard Sobczak i Marian Sypniewski. Wtedy zdobyli brązowe krążki, z cztery lata później poprawili się i sięgnęli po brązowe medale. Nowym zawodnikiem w składzie był Jarosław Rodzewicz, a zabrakło Siessa i Sypniewskiego. Ostatni jak na razie indywidualny medal zdobyła florecistka Sylwia Gruchała. Miało to miejsce w 2004 roku w Atenach. Wywalczyła wtedy brąz. Cztery lata wcześniej w Sydney wraz z koleżankami: Magdaleną Mroczkiewicz, Anną Rybicką i Barbarą Wolnicką zdobyła srebro w drużynie, w tej samej broni. Ostatni jak na razie medal zdobyli wspomniani już przeze mnie szpadziści, w składzie: Radosław Zawrotniak, Tomasz Motyka, Adam Wiercioch oraz Robert Andrzejuk.