W Wałczu odbyły się wewnętrzne eliminacje naszej kadry. Zwycięzcy 18-19 maja wystartują w Duisburgu. Do tej pory spośród kajakarzy bilet wywalczył tylko Paweł Kaczmarek na dystansie 200 metrów. W Niemczech o przepustkę na igrzyskach w jedynce na kilometrze powalczy Rafał Rosolski. Zawodnik mógł nas również reprezentować w dwójce na tej samej długości, ale wraz z Bartoszem Stabno nieznacznie przegrał z Mariuszem Kujawskim i Pawłem Szandrachem. W jedynce Rosolski był drugi, ale Szandrach, z którym przegrał, woli skupić się na występie w dwójce. Ostatnimi naszymi reprezentantami będą Piotr Mazur i Dawid Putto, którzy wspólnie powalczą na 200 metrach.
Tylko w przypadku zapewnienia sobie wszystkich kwalifikacji na igrzyskach będzie mogła wystąpić polska czwórka. Taki wynik będzie jednak bardzo trudno osiągnąć. Z Duisburgu do Rio pojadą dwie najlepsze osady w każdej konkurencji.