Rafał Buszek:
Chcieliśmy zakończyć ten turniej zwycięstwem. Gdyby Australia okazała się od nas lepsza, to oni pojechaliby na IO w Rio, a nie Kanada. Nie sprostali nam jednak, a my chcieliśmy się zachować fair wobec wszystkich i graliśmy najlepiej, jak potrafimy. Po ostatnim meczu idziemy na wspólną kolację, bo trzeba uczcić awans.
Mateusz Bieniek:
Pewnie pokonaliśmy Australię i pokazaliśmy, że jesteśmy lepszym zespołem. Cieszę się, że dostałem szansę w dwóch ostatnich meczach w większym wymiarze czasowym i starałem się grać skutecznie. Teraz jeszcze pakowanie, krótki spacer i o 6.30 w poniedziałek wylatujemy do Polski.
Artur Szalpuk:
Nie chcę oceniać swojej postawy w tym meczu. To należy do sztabu szkoleniowego. Dla mnie cały turniej był ważny i w każdym momencie starałem się pomóc drużynie. Mamy awans i to jest najważniejsze. Możliwe, że te dwa mecze po awansie już są początkiem misji „Rio”, ale przed nami jeszcze Liga Światowa. Nie wiem jeszcze nic o tym, że w LŚ ma grać dziesiątka z turnieju w Tokio, a nie w Berlinie. Jeżeli tak jest, to i tak nie mamy na to większego wpływu.