Fot. smiarowski / newspix.pl
Fot. smiarowski / newspix.pl
Coraz mniej niewiadomych w kadrze kolarskiej na Rio
Nasze kolarstwo w ostatnich latach mocno ruszyło do przodu. Efekt możemy zobaczyć już w Rio de Janeiro. Do stolicy Brazylii wybiera się mocna polska ekipa, w której powinniśmy upatrywać szansę na medal.
Jarosław Więcławski
5 czerwca, 2016 20:15

Wciąż nie jest to oficjalna decyzja, ale w kolarstwie górskim będą reprezentować nas Maja Włoszczowska i Katarzyna Solus-Miśkowicz. Nadzieję na dobry wynik wiązać można zwłaszcza z występem tej pierwszej, która medal zdobyła już w Pekinie, a z powodów zdrowotnych nie mogła wystartować w Londynie. W tej konkurencji nie będzie nas reprezentował żaden z panów.

Panie wystartują także w kolarstwie torowym. W wyścigu drużynowym na dochodzenie mają wystartować Edyta Jasińska, Justyna Kaczkowska, Daria Pikulik, Natalia Rutkowska i Małgorzata Wojtyra. Ostatnia z nich ma również wystąpić w omnium. Trzech kolarzy ma wystartować w sprincie drużynowym. Dwóch z nich pojedzie również w wyścigu indywidualnie, a dwóch w keirinie. Najmocniejszym kandydatem do wyjazdu jest Damian Zieliński. O pozostałe miejsca walczą Kamil Kuczyński, Grzegorz Drejgier, Rafał Sarnecki, Krzysztof Maksel, Maciej Bielecki i Mateusz Lipa.

Na szosie w wyścigu ze startu wspólnego mogą wystartować trzy nasze kolarki oraz czterech kolarzy. Wśród pań na razie decyzja wydaje się oczywista – minima wypełniły Katarzyna Niewiadoma, Małgorzata Jasińska i Anna Plichta. Szansę na spełnienie kryteriów mają jednak również Katarzyna Pawłowska i Eugenia Bujak, które mogą powalczyć o wyjazd do Rio. W jeździe na czas w tej chwili najmocniejszą kandydatką wydaje się Niewiadoma (może wystąpić jedna nasza reprezentantka).

Wśród panów sytuacja jest bardziej otwarta, choć prezes Wacław Skarul w wywiadzie udzielonym oficjalniej stronie Polskiego Związku Kolarskiego przyznał, że liczy na występ Rafała Majki i Michała Kwiatkowskiego. W rozmowie pojawia się również nazwisko Macieja Bodnara, także w kontekście jazdy indywidualnej na czas. Ostateczne decyzje w tej sprawie zostaną podjęte po Mistrzostwach Polski rozgrywanych w Świdnicy.