Libero po sezonie nie przedłużył kontraktu z Asseco Resovią Rzeszów. W tej drużynie spędził ostatnie 9 lat i zdobył trzy tytuły mistrza Polski. Po wygaśnięciu obecnego kontraktu zawodnik będzie wolny, więc wydawało się, że będzie wielu chętnych na jego zatrudnienie. Tak się jednak nie stało. Były reprezentant Polski w wywiadzie z Akademickim Radiem Centrum opowiedział o ofertach, które do tej pory otrzymał. Przyznał, że pod wieloma względami są to propozycje, których nie może poważnie rozpatrywać.
Ignaczak prawdopodobnie zostanie przy siatkówce, ale nie wiadomo jeszcze, w jakiej roli. Sezon dopiero się zakończył, więc istnieje również szansa, że zgłosi się klub, którego ofertę trudno będzie odrzucić. Zawodnik jeszcze nie chce wieszać butów na kołku, choć fani muszą liczyć się z tym, że po wakacjach libero nie pojawi się już na parkiecie.