Oszczepniczka osiągnęła wynik 64,08, co oznacza, że wyrównała rekord Polski. Ostatni raz tak daleko oszczep posłała Barbara Madejczyk w 2006 roku. Świetny wynik 20-latka osiągnęła wczoraj już w pierwszym rzucie. Dzięki niemu zawodniczka wypełniła minimum olimpijskie. Zadowolony siebie może być również oszczepnik Łukasz Grzeszczuk, który osiągnął rezultat 83,60. Był to jego pierwszy start po dwóch latach przerwy spowodowanych kontuzją i od razu pozwala mu myśleć o wyjeździe do Rio.
Dobre wyniki w rzucie oszczepem udało się osiągnąć na drugiej imprezie upamiętniającej pamięć Zygmunta Szelesta – zmarłego w 1990 roku wybitnego trenera właśnie tej konkurencji. Minimum olimpijskie podczas imprezy wypełniła także biegaczka Justyna Święty, która po raz pierwszy w karierze na dystansie 400 metrów zeszła poniżej 52 sekund. Zawodniczka osiągnęła dokładnie 51,96.