Do pierwszej czwórki nie udało się awansować naszym paniom. Kinga Kołosińska i Monika Brzostek wygrały pierwszego seta w starciu z Kanadyjkami do 14. Sarah Pavan i Heather Bansley były lepsze w dwóch kolejnych. Drugiego wygrały aż do 11. W tie-breaku pokonały Polki czterema punktami.
Wysokie wymagania Łosiakowi i Kantorowi postawili Brazylijczycy. Pierwszą partię Polacy przegrali 23:25. W kolejnych Vitor Felipe i Alvaro Filho nie zagrozili naszym zawodnikom. Nasi siatkarze wygrywali do 16 i 7. Dla odmiany w półfinale… zagrali z kolejnymi reprezentantami Brazylii. Niestety Alison Cerutti i Oscar Bruno Schmidt byli lepsi. Wyrównany był pierwszy set, którego Łosiak i Kantor przegrali do 19. W drugim zdobyli 14 punktów.
Jutro siatkarze zagrają o trzecie miejsce. Ich przeciwnikami będą Jake Gibb i Casey Patterson, którzy w grupie przegrali z Grzegorzem Fijałkiem i Mariuszem Prudlem, a później wyeliminowali z turnieju Michała Kądziołę i Jakuba Szałankiewicza.
1/4 finału
Pavan/Bansley (CAN) – Kołosińska/Brzostek 2:1 (14:21, 21:11, 15:11)
Łosiak/Kantor – Vitor Felipe/Álvaro Filho (BRA) 2:1 (23:25, 21:16, 15:7)
1/2 finału
Łosiak/Kantor – Alison/Bruno Schmidt (BRA) 0:2 (19:21, 14:21)
Jutro – mecz o 3. miejsce
Gibb/Patterson (USA) – Łosiak/Kantor