21-latek znany jest ze swoich kontrowersyjnych zachowań na korcie. W ubiegłym roku za obraźliwe komentarze wobec Stana Wawrinki podczas turnieju w Montrealu został zawieszony na 28 dni i ukarany grzywną. Wcześniej na Wimbledonie był wielokrotnie upominany za wulgarne słownictwo i symulowanie gry.
W bieżącym sezonie zachowanie Kyrgiosa, podobnie jak jego kolegi z reprezentacji Bernarda Tomicia, spotkało się z krytyką szefowej australijskiej misji olimpijskiej Kitty Chiller. Stwierdziła ona, że tenisiści nie mogą liczyć na nominację do kadry na Rio, jeśli nie poprawią swojego postępowania. Tomić w maju jako pierwszy zapowiedział, że nie jedzie na igrzyska. Kyrgios również nie wziął sobie do serca jej słów, bo podczas tegorocznego French Open był upominany za nakrzyczenie na chłopca do podawania piłek.
Do decyzji Australijczyka odniósł się szef krajowego związku tenisowego Steve Healy. – Rozumiemy decyzję Nicka i wspieramy go w niej. Jesteśmy jednak bardzo rozczarowani, że został postawiony w takiej sytuacji – przyznał.
Kyrgios grę na kortach Rolanda Garrosa zakończył na III rundzie. Przegrał w trzech setach z Richardem Gasquetem. Jego największe sukcesy w Wielkim Szlemie to ćwierćfinały Wimbledonu 2014 i Australian Open 2015. W lutym w Marsylii wygrał swój pierwszy zawodowy turniej. Z kolei na początku roku w parze z Darią Gavrilovą zdobył Puchar Hopmana.
W Rio de Janeiro tenisiści będą rywalizować od 6 do 14 sierpnia.