Fot. Facebook Brzostek - Kołosińska w piaskownicy
Fot. Facebook Brzostek - Kołosińska w piaskownicy
Sochi Open: Trudny start Polek
Bilans Polek pierwszego dnia w Soczi nie jest najlepszy. Z czterech spotkań udało się wygrać tylko jedno, potwierdzając swoją wyższość tylko w dwóch setach. Wciąż jednak obie polskie pary mogą liczyć na awans do kolejnej rundy.
Jarosław Więcławski
4 maja, 2016 21:20

Kinga Kołosińska i Monika Brzostek w pierwszym spotkaniu pokonały rywalki z Ukrainy – Davidovą i Shchypkovą. Potrzebowały do tego trzech setów. W kolejnym spotkaniu Polki przegrały w dwóch setach z Amerykankami. Obecnie para zajmuje trzecie miejsce w grupie. Zespół z pierwszego miejsca automatycznie trafi do 1/8 finału, a dwa kolejne do 1/16. Jutro nasze zawodniczki rozegrają decydujące starcie z Austriaczkami, ale nawet w przypadku porażki, awans do następnej fazy jest wielce prawdopodobny.

 

Grupa B

Schwaiger S./Hanse – Hochevar/Fopma 0:2 (14:21, 18:21)

Kołosińska/Brzostek – Davidova/Shchypkova 2:1 (22:20, 19:21, 15:13)

Schwaiger S./Hanse – Davidova/Shchypkova 2:0 (21-9, 21-16)

Kołosińska/Brzostek – Hochevar/Fopma 0:2 (17:21, 17:21)

Jutro:

Hochevar/Fopma – Davidova/Shchypkova

Kołosińska/Brzostek – Schwaiger S./Hansel

 

Gorzej poszło naszej drugiej żeńskiej parze. Jagoda Gruszczyńska i Dorota Strąg do turnieju trafiły z kwalifikacji. W głównych zawodach najpierw przegrały z Argentynkami – Aną Galay i Georginą Klug – 0:2. W kolejnym spotkaniu również poległy w dwóch setach. Holenderki Sophie van Gestel i Jantine van der Vlist pokazały wyższość zwłaszcza w drugiej partii, którą wygrały do 9. Nasze zawodniczki awansują do kolejnej rundy, jeśli jutro pokonają Szwajcarki.

 

Grupa E

van der Vlist/van Gestel – Betschart/Hüberli 2:0 (21:13, 21:19)

Gallay/Klug – Gruszczyńska/Strąg 2:0 (21:15, 23:21)

van der Vlist/van Gestel – Gruszczyńska/Strąg 2:0 (21:13, 21:9)

Gallay/Klug – Betschart/Hüberli 2:0 (21:18, 21:13)

Jutro:

Betschart/Hüberli – Gruszczyńska/Strąg

Gallay/Klug – van der Vlist/van Gestel