Dziesięć medali z bułgarskiego Plovdiv przywieźli polscy kajakarze. Siedem wywalczyli młodzieżowcy, a trzy dorzucili juniorzy.

Z Rosji Polacy wrócą z dwoma medalami. Po brązie czwórki drugi krążek tego samego koloru dorzucił Mateusz Kamiński w starcie C1 na 5000 metrów.

Drugiego dnia z trzech eliminacji Polakom udało się wywalczyć bezpośredni awans do finału. Niestety reszta naszych zawodników szansy nie wykorzystała także w dodatkowym wyścigu.

Pierwszego dnia, w którym w Rosji walczono o podium, żadnemu z naszych reprezentantów nie udało się na nim stanąć. Dwie osady zajęły piątą pozycję.