Fot. Facebook.
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. Mistrzyni kończy karierę
Liczby nie kłamią – to najlepsza florecistka wszech czasów. Z ostatniego turnieju w karierze Valentina Vezzali nie mogła wrócić bez medalu. Ostatni krążek wywalczyła w… Rio de Janeiro, gdzie odbywały się mistrzostwa świata w konkurencjach, których latem zabraknie w stolicy Brazylii.
W kategoriach: Szermierka
Włoszce nie udało się wywalczyć miejsca w turnieju olimpijskim, gdzie cztery lata wcześniej zdobyła złoto w drużynie. Tym razem konkurencja nie będzie rozgrywana na IO, więc zawodniczce pozostanie srebrny krążek z MŚ. Będzie to dobre uzupełnienie bogatej kolekcji 42-letniej florecistki. W niej honorowe miejsca z pewnością zajmują 3 złota olimpijskie zdobyte w turniejach indywidualnych (Sydney, Ateny, Pekin) oraz 3 wywalczone z drużyną (Atlanta, Sydney, Londyn). Trochę niżej na półce mogą znajdować się 1 srebrny i 2 brązowe krążki. Sporo o karierze Włoszki mówią też jeszcze dwie inne liczby: 16 tytułów mistrzyni świata i 13 mistrzyni Europy.
Zawodniczka pożegnała się ze swoimi fanami na Facebooku.