Jako pierwszy z trzecim wielkoszlemowym wydarzeniem tego sezonu pożegnał się Wawrinka. Szwajcar nie sprostał wracającemu po długiej kontuzji Del Potro. Argentyńczyk to mistrz US Open z roku 2009 i brązowy medalista Igrzysk z Londynu. Swego czasu, zawodnik klasyfikował się na czwartej pozycji w światowym rankingu.
Zdecydowanie większą, a być może największą niespodzianką, jest odpadnięcie z turnieju Djokovicia. Serb był przez ostatnie miesiące w wybornej formie. Ostatnią porażkę w Wielkim Szlemie Novak odnotował podczas French Open w roku 2015, zaś dwa ostatnie turnieje na kortach Wimbledonu (2015, 2014) padały jego łupem. Każda passa kiedyś jednak się kończy, a ta Djokovicia ma swój kres w dniu dzisiejszym.
Następnym rywalem Querrey`a będzie Nicolas Mahut, zaś Del Potro zmierzy się z Lucasem Pouille.