FOT NORBERT BARCZYK / PRESSFOCUS
FOT NORBERT BARCZYK / PRESSFOCUS
Zwycięskie pożegnanie Kima Rasmussena
Polskie piłkarki ręczne pokonały Finlandię i Słowację zapewniając sobie awans do mistrzostw Europy. Były to ostatnie spotkania pod wodzą Kima Rasmussena.
Dyscyplinę wspiera:
Karol Żebrowski
4 czerwca, 2016 22:39

Duński szkoleniowiec na początku lipca obejmie funkcje szkoleniowca reprezentacji Węgier. Rasmussen opuszcza kadrę mimo iż cała drużyna stanęła za nim murem po przegranym turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk. Wiele zawodniczek deklarowało, że mecze z Finlandią i Słowacją będą właśnie zadedykowane trenerowi.

Polski zespół najpierw skonfrontował się z zespołem ze Skandynawii. Finki są zdecydowanie najgorszym zespołem grupy piątej i z zerowym dorobkiem punktowym plasują się na czwartym miejscu. Spotkanie w Vantaa potwierdziło różnicę klas jakie dzielą oba zespoły. Polki zdeklasowały gospodynie wygrywając 11:33. W pierwszej połowie Finlandki potrafiły rzucić tylko trzy gole, tracąc przy tym aż siedemnaście.

Zdecydowanie cięższym pojedynkiem był mecz w Płocku ze Słowacją. Naszym zawodniczkom nie układała się gra na początku spotkania i w pewnym momencie przegrywały 8:11. Na szczęście z minuty na minutę wyglądało to coraz lepiej i polskie szczypiornistki doprowadziły najpierw do wyrównania, a później potrafiły wyjść na prowadzenie. Po pierwszej odsłonie wynik był korzystny dla naszej reprezentacji – 15:13.

Druga połowa charakteryzowała się wahaniem formy naszej drużyny. Polki traciły prowadzenie, później błyskawicznie zdobywały cztery bramki przewagi (21:17), aby po chwili na tablicy wyników widniał remis (22:22). Na szczęście w końcówce więcej zimnej krwi zachowały Polki i ostatecznie zwyciężyły 28:25.

Dzięki zwycięstwom nasza kadra zagra na grudniowych mistrzostwach Europy w Szwecji. Kto będzie wtedy prowadził nasze szczypiornistki? Odpowiedź powinniśmy poznać w najbliższych dniach.